SISTARS znów na scenie?

prawda

fałsz

foto: myspace.com

Po sześcioletniej przerwie, legendarny zespół „Sistars” wraca do gry! Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że już trwają przygotowania do nowej płyty. Mimo, iż losy członków grupy potoczyły się w zupełnie innym kierunku: Natalia Przybysz nagrała płytę jako Natu, Paulina Przybysz jako Pinnawela, a Bartek Królik i Marek Piotrowski stworzyli duet producencki Plan B, to marzą by znów wystąpić wspólnie na scenie. Poza tym, należy dodać, że siostry Przybysz zostały dumnymi mamami.

Pomysł z reaktywacją grupy pojawił się podczas jubileuszowego koncertu „Warsaw Orange Festival”. Jak poinformował management zespołu

„Muzycy podkreślają, że festiwalowy koncert ocieplił ich relacje i ożywił ducha zespołu na tyle, że zaczęli spotykać się w studiu, próbując pracować nad nową muzyką. Okazało się też, że czują ogromny głód wspólnego grania na żywo. Pomimo dużego zapracowania całej czwórki, spowodowanego działalnościami solowymi i udzielaniem się w innych projektach, zespół chce razem tworzyć i grać. Na nowy materiał przyjdzie fanom jeszcze trochę poczekać, właśnie ze względu na zobowiązania muzyków, ale management zapewnia, że prace nad nową płytą trwają, a z zespołem będzie można się spotkać na różnych specjalnych koncertach w całej Polsce”.

Jeśli uda się ożywić „Sistars”, to na rynku muzycznym wybuchnie ogromna sensacja, a członkowie grupy, nie będą już musieli martwić się o finanse. Z doświadczenia wiemy, że wszystkie reaktywowane zespoły, zarówno polskie jak i zagraniczne, zdobywają jeszcze większą popularność niż na początku.

Czy tak będzie w przypadku „Sistars”? Przekonamy się już niebawem. Tymczasem trzymamy kciuki za wielki come back!

Przypomnijmy ich największe hity: „Sutra”, „Na dwa” oraz „My music”.